Magdalena Telus

Język polski w Niemczech

Język polski w Niemczech


Po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej (UE) w 2004 r. polszczyzna nie jest w Niemczech już tylko językiem sąsiada czy trudnej do oszacowania grupy osób biograficznie związanych z Polską, lecz również szóstym oficjalnym i największym językiem słowiańskim w UE. To właśnie sukcesy procesu transformacji w Polsce i rosnące znaczenie Polski w ramach struktur europejskich powodują w ostatnich latach wzrost zainteresowania polszczyzną w Niemczech (np. na Uniwersytecie Kraju Saary liczba uczących się języka polskiego wzrosła szczególnie po 2004 r. W semestrze letnim 2002 r. naukę języka polskiego rozpoczynały 24 osoby, w semestrze letnim 2004 r. – 36 osób, w semestrze zimowym 2004/05 – 51 osób. Należy przyjąć, że nie wszyscy studenci ukończyli semestr. Aktualnie od dwóch lat semestr rozpoczyna ok. 40 osób, a kończy 30 osób). W świadomości niemieckich elit stereotyp języka polskiego jako trudnego, egzotycznego i niszowego jest stopniowo – jednak bardzo powoli ‒ wypierany przez obserwację bliskości schematów poznawczych i pozytywne doświadczenia z różnymi, aktualnie rozwijanymi i wprowadzanymi modelami nauki języka polskiego jako obcego. Jednak ciągle wiele pozostaje do zrobienia. Potrzeba ocieplania wizerunku polszczyzny zmobilizowała środowisko nauczycieli języka polskiego wszystkich szczebli do założenia w 2009 r. Federalnego Związku Nauczycieli Języka Polskiego z siedzibą w Poczdamie. Ustalenia niniejszego artykułu w dużej mierze opierają się na udostępnionym przez Związek stanie badań odnośnie sytuacji języka polskiego w Niemczech.

Międzynarodowe uwarunkowania prawne

W sytuacji oczywistej asymetrii prestiżu języka polskiego i niemieckiego kwestia statusu polskiego w Niemczech, podobnie jak niemieckiego w Polsce, stała się elementem szeregu bilateralnych uzgodnień na poziomie międzyrządowym, takich jak Traktat między Republiką Federalną Niemiec a Rzeczpospolitą Polską o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z 1991 r. czy Umowa między rządami Rzeczpospolitej Polskiej i Niemieckiej Republiki Federalnej o współpracy kulturalnej z 1999 r. W procesie negocjacji wyróżnia się dwie grupy zainteresowane językiem sąsiada: grupę czy grupy osób interesujących się danym językiem z przyczyn biograficznych oraz kategorię osób interesujących się tym językiem jako językiem obcym. Obecnie debata skoncentrowana jest na tożsamościowych aspektach obecności polskiego w Niemczech. To zawężenie perspektywy do kwestii polonijnej, aczkolwiek w kontekście historycznym zrozumiałe, może odwracać uwagę od znaczenia polskiego jako języka obcego, potencjalnie atrakcyjnego również dla osób bez biograficznych związków z Polską. Dlatego pytanie o status prawny polszczyzny w RFN warto włączyć w szerszy kontekst europejskiej polityki wielojęzyczności.

W Traktacie między Republiką Federalną Niemiec a Rzeczpospolitą Polską o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z 1991 r. zagwarantowano prawa językowe dla „członków mniejszości niemieckiej w Rzeczpospolitej Polskiej” oraz „osób w Republice Federalnej Niemiec, posiadających niemieckie obywatelstwo, z polskim pochodzeniem” lub „osób przyznających się do języka, kultury lub tradycji polskiej” (art. 20 i 21). Do praw tej ostatniej grupy zalicza się w szczególności rozwijanie i zachowanie tożsamości językowej, posługiwanie się językiem polskim prywatnie i publicznie, działalność oświatową i religijną w języku polskim, ochronę państwową dla tożsamości językowej tej grupy oraz nauczanie polskiego jako języka ojczystego w publicznych placówkach oświatowych. Ponadto w Traktacie zadeklarowano gotowość umawiających się stron „do umożliwienia wszystkim zainteresowanym osobom pełnego dostępu do języka i kultury drugiego kraju” (art. 25). Wymienia się tu m.in. upowszechnianie literatury, rozszerzanie możliwości nauki języka drugiego kraju w szkołach i na uczelniach oraz rozszerzanie możliwości studiów polonistycznych. Drugim ważnym dokumentem bilateralnym poruszającym kwestię języka polskiego w Niemczech jest Umowa między rządami Rzeczpospolitej Polskiej i Niemieckiej Republiki Federalnej o współpracy kulturalnej z 1999 r. Dokument podejmuje głównie kwestię języka polskiego jako obcego, gdy np. deklaruje się wspieranie tłumaczeń literatury (art. 2), dostęp do kultury, języka, literatury i historii dla wszystkich zainteresowanych, rozpowszechnianie języka w uczelniach, szkołach, placówkach oświatowych, dwujęzyczne oferty edukacyjne w regionie przygranicznym i rozszerzenie oferty polonistycznej (art. 4).

W 2011 r., w ramach obchodów 20-lecia Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy, rządy obu krajów zaprosiły do obrad przy okrągłym stole grupy ekspertów i organizacje pozarządowe, aby ustalić stopień wykonania jego założeń. Stwierdzono, że w kwestii pozycji polszczyzny w Niemczech jest jeszcze wiele do zrobienia. Dlatego w wydanym z tej okazji w 2011 r. wspólnym programie współpracy wspomina się szczególnie o wspieraniu i promocji nauczania języka kraju partnerskiego, szczególnie polskiego w Niemczech jako języka obcego i języka pochodzenia (Program współpracy przyjęty przez Rządy Rzeczpospolitej Polskiej i Republiki Federalnej Niemiec z okazji 20. rocznicy podpisania Traktatu między Rzeczpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy, www.warschau.diplo.de/contentblob/3198180/Daten/1391450/Projektliste.pdf). W krajach związkowych mających ku temu warunki, czyli albo sąsiadujących z Polską, albo wykazujących wysoki odsetek ludności biograficznie związanej z Polską, deklaruje się zorganizowanie oferty edukacyjnej języka polskiego od przedszkola do końca edukacji szkolnej (art. 7.1). Ponadto w programie postuluje się organizowanie pobytów studentów w kraju partnerskim w celu pogłębienia znajomości języka (art. 7.3) i wysyłanie lektorów na uczelnie (art. 7.4). W 2011 r. państwo polskie finansowało pracę 104 lektorów języka polskiego w Niemczech (Dąbrowska, Miodunka, Pawłowski 2012, 53). Warto jednak zaznaczyć, że do dnia dzisiejszego, tj. do lipca 2013 r., państwo polskie wysłało do Niemiec – do Berlina – tylko jedną nauczycielkę języka polskiego.

W ramach Programu współpracy zrealizowano szereg zamierzeń, które pośrednio lub bezpośrednio pozytywnie wpływają na status języka polskiego w Niemczech. W czerwcu 2011 r. Bundestag podjął decyzję o założeniu Domu Polskiego w Bochum z zadaniem dokumentacji historii i kultury Polaków w Niemczech. W lipcu 2012 r. uruchomiono Biuro Polonii w Berlinie, powstało nowe Centrum Studiów Polonoznawczych im. Aleksandra Brücknera na Uniwersytetach w Halle-Wittenberdze i w Jenie (zob. niżej), ruszył też portal informacyjny „Polonia Viva”, oferujący m.in. możliwość zapisania dzieci czasowo mieszkających poza krajem do internetowej szkoły polskiej „Libratus”. Polskie Szkoły Internetowe „Libratus” działają od roku szkolnego 2009/10. Projekt polega na umożliwieniu dzieciom czasowo przebywającym za granicą równoczesnego otrzymania świadectwa szkoły polskiej. Jest to możliwe dzięki partnerstwu ze szkołą polską, do której dziecko uczęszczało przed wyjazdem. Projekt jest nieodpłatny, finansowany z budżetu Szkół Partnerskich i przeprowadzany częściowo przy udziale wolontariuszy. W roku szkolnym 2012/2013 w projekcie wzięło udział niemal 300 uczniów, najwięcej, ok. 60%, z Wielkiej Brytanii, z Niemiec ok. 2,5%. W działaniach tych promocja języka kraju sąsiada, w szczególności polskiego w Niemczech, zajmuje ważne miejsce. Wzmocnienie pozycji polszczyzny w Niemczech jest priorytetowym zadaniem Komitetu ds. Edukacji, powołanego w 2010 r. przy Polsko-Niemieckiej Komisji Międzyrządowej ds. Współpracy Regionalnej i Przygranicznej. Komitet pracuje obecnie m.in. nad Strategią nauczania języka polskiego jako ojczystego obywateli niemieckich polskiego pochodzenia w RFN (zob. Polsko-Niemiecka Komisja Międzyrządowa). Skromne są natomiast wysiłki mające na celu promocję języka polskiego jako obcego podejmowane przez polski rząd. Polska do tej pory nie stworzyła instytucji typu Instytut Goethego, British Council czy Institut français, która w sposób systematyczny i poprzez sieć placówek odpowiadałaby za naukę i promocję polszczyzny zagranicą. W Niemczech działają dwa Instytuty Polskie: w Düsseldorfie i w Berlinie, ten ostatni posiada również filię w Lipsku, jednak ich misją jest nie tyle promocja języka, co promocja kultury polskiej. Instytut w Düsseldorfie od 2005 r. oferuje dla szkół wyższego szczebla (od kl. X) „Projektowy Dzień Polski” z elementami kursu językowego, w którym do 2012 r. wzięło udział 60 szkół i 6150 uczniów. Ze strony internetowej instytutu w Berlinie nie wynika, aby prowadził on jakąkolwiek działalność na rzecz języka polskiego (choć w 2013 r. Instytut zaangażował się w projekt Polsko-Niemieckiej Wymiany Młodzieży dzien.de/der-tag.pl, zob. niżej). Aktywny w dziedzinie promocji języka jest natomiast Instytut Polski w Lipsku, oferujący naukę polskiego zarówno dzieciom w wieku przedszkolnym, jak i gimnazjalistom i osobom dorosłym. Działalność instytutów w Düsseldorfie i w Lipsku jest bardzo istotna, niemniej ograniczona regionalnie. Dla porównania: Institut français posiada w Niemczech 11 placówek, do których dochodzi 13 placówek partnerskich, w sumie więc aż w 24 niemieckich miastach istnieją instytucje zajmujące się promocją języka francuskiego.

Symptomatyczne jest też to, że pierwszy i jak dotąd jedyny podręcznik do nauki języka polskiego jako obcego dla niemieckich gimnazjów powstał z inicjatywy Deutsches Polen-Institut w Darmstadt, bez udziału Instytutów Polskich. Podręcznik Witaj Polsko pod redakcją Eriki Worbs z 2009 r. składa się z dwóch tomów, gramatyki i dwóch płyt kompaktowych. Jest on przeznaczony do nauki polskiego jako trzeciego języka obcego w starszych klasach i umożliwia osiągnięcie poziomu biegłości B1 po 3 latach nauki oraz B2-C1 po 5 latach. Obecność tego podręcznika na niemieckim rynku wydawniczym jest ważnym argumentem na rzecz wprowadzania języka polskiego do niemieckich szkół. Wprawdzie podręcznik do języka polskiego jako obcego dla szkół jest tylko jeden, jednak sytuacja podręcznikowa generalnie stale się poprawia. Z obserwacji Federalnego Związku Nauczycieli Języka Polskiego wynika, że na lektoratach uniwersyteckich używany jest przeważnie pakiet podręczników Hurra. Po polsku (Kraków: Prolog 2006-2009). Od kilku lat lektorzy coraz częściej sięgają po drugi pakiet podręcznikowy nowej generacji, Krok po kroku (Kraków: Glossa 2012 nn.), oferujący m.in. platformę internetową i zestaw gier językowych. Obserwujemy też profilowanie podręczników z nastawieniem na określone grupy uczących się, np. nowością jest podręcznik Polski w pracy (Kraków 2010: Kolleg für polnische Sprache und Kultur), adresowany do osób przygotowujących się do pracy w Polsce. Wymieniamy tu podręczniki oparte na podejściu komunikacyjnym, posiadające rekomendacje Związku i dostępne w związkowej księgarni wysyłkowej, jednak podręczników do nauki języka polskiego jako obcego na niemieckim rynku wydawniczym jest dużo więcej i sytuację można określić jako zadowalającą. Trudniej jest z dodatkowymi materiałami typu mapy, gry, dydaktycznie przystosowane wypisy z literatury polskiej itp. Dla polskiej zagranicznej polityki językowej wydarzeniem przełomowym było powołanie w 2003 r. Państwowej Komisji Poświadczania Znajomości Języka Polskiego jako Obcego. Komisja oferuje certyfikowane egzaminy z języka polskiego, w których w latach 2004-2011 wzięło udział 346 osób z obywatelstwem niemieckim i 37 osób z obywatelstwem polskim i niemieckim.

Polityka wielojęzyczności UE

Pozycja polszczyzny w Niemczech nie jest już tylko kwestią bilateralną i coraz wyraźniej wymyka się z narodowych schematów myślenia o języku, w których zasadniczą kwestią było dążenie do symetrii statusu i zapewnienia praw językowych grupom mniejszościowym. Prawo do tożsamości kulturowej i językowej grup etnicznych i osób indywidualnych jest niekwestionowalne, a indywidualna i społeczna wielojęzyczność postrzegana jako ważny element kulturalnego bogactwa Europy. Jako szósty język UE pod względem liczby rodzimych użytkowników polski może pretendować do roli co najmniej języka regionalnego. W aktualnym europejskim myśleniu o językach coraz częściej jednak odchodzi się od koncepcji „mocy” i wartościowania języków jako „mniejszych” i „większych”. Przypomnijmy, że w lingwistyce kontaktu „moc” języka definiowana jest jako prestiż osób posługujących się tym językiem i korzyści wynikające z jego znajomości (zob. Dąbrowska, Miodunka, Pawłowski 2012, 53). Polityka językowa UE opiera się raczej na generalnej waloryzacji wielojęzyczności z uwzględnieniem regionalnych uwarunkowań, ale też przede wszystkim indywidualnych preferencji i wzmożonej mobilności obywateli Unii. W warunkach europeizacji i globalizacji właśnie znajomość języków „mniejszych” czy mniej znanych, a już na pewno znajomość języka kraju sąsiedniego, może decydować o przewadze na rynku pracy.

Od 1958 r. UE prowadzi świadomą politykę wielojęzyczności (Rozporządzenie nr 1 odn. języków w EWG), w ramach której wszystkie dokumenty unijne tłumaczone są na wszystkie języki unijne. Traktat z Maastricht z 1992 r. (art. 126.2) wprowadza politykę aktywnego wspierania wielojęzyczności. Celem, który wykrystalizował się szczególnie w ramach zapoczątkowanego w 2000 r. w Lizbonie procesu kształtowania wspólnej europejskiej przestrzeni edukacyjnej, jest stworzenie warunków i bodźców umożliwiających każdemu obywatelowi znajomość dwóch języków obcych (model „jeden plus dwa”). Kluczowym dokumentem stymulującym wielojęzyczność w Europie jest opracowany przez Radę Europy Europejski system opisu kształcenia językowego: uczenie się, nauczanie, ocenianie (ESOKJ). ESOKJ stwarza możliwość porównywalnego strukturyzowania procesu uczenia się języków obcych, wprowadzając sześć poziomów kompetencji językowej, czyli od najniższego do najwyższego: A1, A2, B1, B2, C1, C2, oraz deskryptory, pozwalające uczącym się w sposób autonomiczny „zarządzać” procesem uczenia się i oceniać własne postępy. Tym samym ESOKJ promuje wielojęzyczność jako taką, upatrując w niej warunku międzykulturowego porozumienia i biograficznego rozwoju uczących się.

Język polski w niemieckich szkołach

W Republice Federalnej Niemiec szkolnictwo podlega decyzjom krajów związkowych, co prowadzi do dużej różnorodności typów szkół i curriculów, a w odniesieniu do języka polskiego ‒ całego wachlarza modeli jego nauczania. Przedszkole nie jest obowiązkowe, ale w niektórych krajach związkowych istnieją specyficzne mieszane modele przejścia z przedszkola do szkoły. W Meklemburgii-Pomorzu Przednim przygotowania do nauki polskiego w szkole podstawowej zaczynają się w niektórych przedszkolach. W latach 2007-2010 w 12 przedszkolach tego landu nauczano polskiego metodami zabawowymi w ramach projektu zainicjowanego przez Polsko-Niemieckie Towarzystwo Meklemburgia-Pomorze Przednie. Aktualnie, po wygaśnięciu projektu, język polski jest obecny w pięciu przedszkolach (Fiałek 2013). Szkoła podstawowa, czyli tzw. Primarbereich, trwa z reguły cztery lata (w Berlinie i Brandenburgii sześć lat). Polski obecny jest na tym etapie w szkołach podstawowych Brandenburgii, Bremy, Meklemburgii-Pomorza Przedniego, Dolnej Saksonii i Saksonii oraz w Berlinie w Państwowej Berlińskiej Szkole Europejskiej, gdzie od pierwszej klasy do matury nauka odbywa się w dwóch językach. Od klasy V (ew. VII) następuje tzw. Sekundarbereich I, czyli 6 lat (lub 4 lata) edukacji w jednym z czterech typów szkół: zasadniczej (Hauptschule, gdzie edukacja kończy się na IX klasie), średniej (Realschule, tutaj edukacja kończy się na X klasie egzaminami końcowymi), zbiorczej (Gesamtschule, szkoła integrująca różne opcje od szkoły zasadniczej po maturę) i gimnazjum (niemieckie Gymnasium w odróżnieniu od polskiego gimnazjum jest najbardziej elitarnym typem szkół prowadzącym do matury). W szkołach zasadniczych na ogół nie ma oferty języka polskiego. W Realschule język polski można spotkać w Badenii-Wirtemberdze (jednak nie jest on przedmiotem szkolnym i tylko wyjątkowo może zastąpić język obcy w przypadku dzieci z Polski), następnie w Bawarii, Hesji i Dolnej Saksonii. W Brandenburgii, Saksonii i Meklemburgii-Pomorzu Przednim miejsce Realschule zastępują inne formy szkół, łączące poziomy zasadniczy i średni; w tych szkołach spotykamy również język polski.

Po X klasie następuje tzw. Sekundarbereich II, obejmujący wykształcenie zawodowe bez matury, wykształcenie zawodowe z maturą profilowaną (Fachgebundene Hochschulreife) lub maturą pełną (Allgemeine Hochschulreife). W szkołach zbiorczych i gimnazjach poziomy Sekundarbereich I i II oferowane są w tej samej szkole. Pełną maturę można uzyskać w gimnazjum, gimnazjum profilowanym lub szkole zbiorczej po 13 lub, w nowszych modelach, 12 latach nauki. Język polski w szkołach zbiorczych i gimnazjach oferują kraje: Badenia-Wirtemberga, Berlin, Brandenburgia, Brema, Hamburg i Hesja; polski wyłącznie w szkołach zbiorczych zastaniemy w Nadrenii Północnej-Westfalii, tylko w gimnazjach natomiast w Meklemburgii-Pomorzu Przednim, Dolnej Saksonii, Nadrenii-Palatynacie i Saksonii.

Dopuszczenie języków obcych do szkół uregulowane jest w tzw. porozumieniu hamburskim, które nakłada obowiązek wyważenia między dwoma równie pożądanymi czynnikami: różnorodnością oferty językowej i jednolitością systemu edukacyjnego (zob. Abkommen zwischen den Ländern der Bundesrepublik zur Vereinheitlichung auf dem Gebiet des Schulwesens z 28.10.1964, w wersji z 14.10.1971). Zgodnie z tym porozumieniem polski dopuszczony jest do gimnazjów od V klasy jako pierwszy język obcy. W praktyce jednak, jak informuje raport ministrów kultury o stanie nauczania polskiego w szkołach RFN (zob. KMK 2012, 2), jako pierwszy (lub drugi) język obcy polski oferowany jest tylko w ramach specjalnych uregulowań dla uczniów, dla których jest on językiem ojczystym. Największą szansę zaistnienia w niemieckich szkołach ma jako trzeci język obcy, oferowany jako opcja do wyboru (Wahlpflichtfach), jako dodatkowy przedmiot dobrowolny (Wahlfach) lub w ramach koła zainteresowań (Arbeitsgemeinschaft), począwszy od klas VIII/IX lub X. Rzadziej, jak czytamy w raporcie, polski oferowany jest jako drugi język obcy od klasy VI lub VII lub w Sekundarbereich II jako kontynuacja nauki polskiego z klas wcześniejszych lub jako nowy język na poziomie podstawowym (jako Grundkursfach), rozszerzonym (jako Leistungsfach) lub też jako koło zainteresowań.

Teoretycznie w większości krajów związkowych możliwe jest zdawanie matury z języka polskiego, co zapewniają przepisy maturalne wydane przez Konferencję Ministrów Kultury (Kultusministerkonferenz to gremium odpowiedzialne za koordynację systemu nauczania na poziomie federalnym). W imponującym dokumencie o objętości 86 stron zdefiniowane zostały receptywne i produktywne kompetencje maturzystów odpowiadające najnowszym europejskim standardom glottodydaktyki: od osób egzaminowanych oczekuje się m.in. umiejętności dyskursywnych, refleksyjnych i prezentacyjnych, kompetencji międzykulturowej, kompetentnego obchodzenia się z tekstami pisemnymi i audiowizualnymi, kompetencji w zakresie metod pracy itp. Matura z języka polskiego jako obcego w Sekundarbereich II ma prowadzić w przypadku kontynuacji nauki tego przedmiotu z klas poprzednich do poziomu kompetencji w przedziale B1+ do B2, a w przypadku podjęcia nauki polskiego dopiero w Sekundarbereich II – do poziomu w przedziale B1 do B1+. Raport Komisji Ministrów (KMK 2012) wymienia Bremę i Hamburg (s. 6) oraz Meklemburgię-Pomorze Przednie (s. 13) jako kraje związkowe, gdzie matura z polskiego jest nie tylko możliwa, ale też faktycznie przeprowadzana. Niestety niemożliwe okazało się pozyskanie danych odnośnie liczby osób zdających maturę z tego przedmiotu, co pozwala przypuszczać, że jest to znikomy odsetek maturzystów (kwerendy w Statistisches Bundesamt i Kultusministerkonferenz w sierpniu 2013 r. nie przyniosły rezultatów mimo pomocnej postawy pracowników tych placówek, za którą w tym miejscu wyraża się podziękowanie).

W 2011 r., tj. roku obchodów 20-lecia polsko-niemieckiego Traktatu z 1991 r., w środowiskach polonijnych głośna stała się walka o pisemną maturę z języka polskiego w Hesji. Pod hasłem: „Polski do szkoły” grupa rodziców i nauczycieli języka polskiego, wspierana przez szereg stowarzyszeń, skierowała petycję w tej sprawie, krytykując nie tylko niemożność zdawania pisemnej matury z języka polskiego, lecz również niewpisywanie ocen z polskiego jako ojczystego na świadectwa oraz skrócenie wymiaru godzin dla polskiego. Dzisiaj w Hesji oceny z języka polskiego jako ojczystego wpisywane są na świadectwa, ale matura w dalszym ciągu możliwa jest tylko jako egzamin ustny. Sytuacje tego typu budzą skojarzenia z XIX-wieczną walką o język i wydają się archaiczne wobec postulatów wielojęzyczności obywateli UE.

Nie tylko w odniesieniu do matur obecność polskiego w szkołach niemieckich jest skromna i częściowo trudna do ustalenia. Najbardziej miarodajnym źródłem jest cytowany raport Komisji Ministrów Kultury (KMK 2012), z którego wynika, że w roku szkolnym 2011/12 języka polskiego w szkołach niemieckich uczyło się ok. 8400 uczniów. „Około”, ponieważ w tabeli przytaczającej liczby dla poszczególnych krajów związkowych (tamże, 16) brak danych z Nadrenii Północnej-Westfalii, Kraju Saary, Saksonii-Anhalt, Szlezwiku-Holsztynu i Turyngii. W Kraju Saary, Saksonii-Anhalt i Szlezwiku-Holsztynie języka polskiego nie naucza się w szkołach lub oferowane są tylko koła zainteresowań. W Kraju Saary od roku szkolnego 2013/14 istnieje możliwość nauki polskiego w ponadszkolnym kole zainteresowań. Zajęcia mają odbywać się w każdą sobotę w uniwersyteckim Centrum Języków Obcych w Saarbrücken w grupie dla początkujących, z myślą o uczniach szkół z partnerstwem z Polską, oraz zaawansowanych, dla osób biograficznie związanych z Polską. Interesującym elementem modelu saarlandzkiego jest możliwość otrzymania punktów kredytowych (ECTS) za język polski przy rozpoczęciu studiów na Uniwersytecie Kraju Saary. Symptomatyczne jest niestety to, że polski oferowany jest w ramach Grupy Roboczej „Języki Dalekiego Wschodu”, której promocja praktycznie nie istniała. Nawet środowiska polonijne i Polsko-Niemieckie Towarzystwo Kraju Saary o tej inicjatywie dowiedziały się krótko przed zakończeniem roku szkolnego. Z powodu małej ilości zgłoszeń projekt ten w roku szkolnym 2013/14 nie będzie realizowany. Nie jest to z pewnością przykład braku dobrej woli, lecz raczej ilustruje nieumiejętność poradzenia sobie z nową sytuacją, w której język polski może stać się coraz bardziej atrakcyjny, lecz tryb współdziałania środowisk i instytucji wymagają dopracowania. Krajem związkowym charakteryzującym się stosunkowo silną obecnością języka polskiego w szkołach jest Nadrenia Północna-Westfalia. Jak wynika z danych na lata od 2003/04 do 2010/11, polski jest w pewnym stopniu również obecny w szkołach w Turyngii (Statystyka Nieoficjalna KMK 2012). Cytowane dla poszczególnych krajów dane liczbowe dotyczą częściowo szkół ogólnokształcących, częściowo ogólnokształcących i zawodowych; częściowo wliczane są oferty inicjatyw polonijnych, uznanych przez dane kraje związkowe, częściowo liczby odnoszą się do zajęć z polskiego oferowanych przez szkoły polskie przy konsulatach RP. W rezultacie kwerendy własnej autorki odnośnie typów szkół z językiem polskim Komisja ds. Statystyki przy Komisji Ministrów Kultury przedstawiła tabelę na rok szkolny 2010/11, z której wynika, jakoby w tym roku szkolnym w niemieckich szkołach ogólnokształcących (bez szkół zawodowych, bez kół zainteresowań i bez polskiego jako ojczystego, choć w przypadku Bremy z adnotacją, że chodzi właśnie o polski jako ojczysty) polskiego uczyło się 4173 uczniów. Na ten sam rok szkolny cytowana tabela z raportu KMK 2012 podaje liczbę 7142 uczniów. W chwili obecnej nie ma możliwości uzyskania dokładniejszych danych, ale nie ulega wątpliwości to, że rola języka polskiego w niemieckich szkołach jest marginalna, jak również to, że duża część uczniów uczących się polskiego to osoby z polskim pochodzeniem.

Tę marginalność polszczyzny w Niemczech podkreśla nieobecność języka polskiego w statystykach Federalnego Urzędu Statystycznego (Statistisches Bundesamt), gdzie jako języki obce w niemieckich szkołach wymieniane są: angielski, francuski, łacina, grecki, hiszpański, włoski, rosyjski i turecki. Pozostałe języki dopuszczone jako przedmiot szkolny figurują tu jako „sonstige Sprachen” (pozostałe języki). Z badań Komisji ds. Statystyki Komisji Ministrów Kultury z 2012 r. wynika, że w tej kategorii ujętych było 72 218 uczniów. Uczyli się oni m.in. następujących języków: holenderskiego (39,5%), duńskiego (12%), niemieckiego jako obcego (9,6%), chińskiego (7,6%) i właśnie polskiego (6,2%) (Statystyka Nieoficjalna KMK 2012).

Dostępne dane można podsumować w następujący sposób: w starych krajach związkowych języka polskiego uczą się głównie uczniowie z polskim pochodzeniem, podczas gdy w krajach sąsiadujących z Polską coraz wyraźniej zarysowuje się rola polskiego jako pożądanej kompetencji na regionalnym rynku pracy (Kimura 2013). Z tego powodu w nowych krajach związkowych polski odgrywa pewną rolę w kształceniu zawodowym. Najwyższe liczby uczniów, pobierających lekcje polskiego, odnotowują kraje Nadrenia Północna-Westfalia na zachodzie oraz Brandenburgia i Saksonia na wschodzie (każdorazowo po ok. 2 tys. osób we wszystkich typach szkół i formach nauczania). Generalnie polski jest w niewielkim stopniu obecny w niemieckich szkołach, uczy się go mniej więcej jeden promil ogółu pobierających naukę w wieku 5-20 lat (na rok szkolny 2010/11 Federalny Urząd Statystyczny podaje liczbę 8,28 mln uczących się w wieku 5-20 lat, Statistisches Bundesamt Wiesbaden 2012). Dla porównania: 19%, czyli 1,65 mln, niemieckich uczniów uczy się języka francuskiego.

Tym ważniejsze są projekty wykraczające poza szkolną rutynę i szukające alternatywnych dróg umożliwiających niemieckim uczniom kontakt z językiem polskim. Na pierwszym miejscu należy podać wymianę szkolną, dobrze udokumentowaną we wspomnianym raporcie KMK o stanie języka polskiego w niemieckich szkołach (KMK 2012, 17-22). Jak pamiętamy, przykładowo w Badenii-Wirtemberdze język polski nie jest przedmiotem szkolnym. Tym niemniej w roku szkolnym 2009/10 40 tamtejszych szkół ogólnokształcących, głównie gimnazjów, utrzymywało partnerstwo ze szkołą polską. W 2010 r. ten jeden kraj związkowy odnotował 130 polsko-niemieckich spotkań młodzieży, w których wzięło udział 3 tys. uczniów z Badenii-Wirtembergii. Nawet jeżeli komunikacja podczas tych spotkań odbywa się po angielsku, po niemiecku lub z pomocą tłumaczy, popularne są gry i zabawy językowe, oferowane zazwyczaj na początku spotkania i pomocne w nawiązaniu kontaktów (przykłady gier językowych na potrzeby polsko-niemieckiej wymiany młodzieży proponuje np. Woch 2013). Można więc przypuszczać, że nawet jednorazowy kilkudniowy udział w polsko-niemieckim projekcie wymiany młodzieżowej wpływa na zredukowanie niewiedzy i dystansu w stosunku do języka polskiego i potencjalnie na późniejsze decyzje edukacyjne i zawodowe. W odniesieniu do pozostałych krajów związkowych raport KMK podaje następujące liczby polsko-niemieckich partnerstw szkolnych: Bawaria ‒ 96 (2009/2010), Berlin ‒ 49 (stan: kwiecień 2011) oraz 13 projektów COMENIUS (określone w czasie przedsięwzięcia edukacyjne multi- i bilateralne na określony temat, finansowane ze środków UE), ograniczonych na dwa lata, Brema ‒ 5, Hamburg ‒ 20, Hesja ‒ 124 (z tego 58 organizowało konkretne spotkania w roku szkolnym 2010/11) oraz 12 projektów COMENIUS, Meklemburgia-Pomorze Przednie ‒ ok. 70, Dolna Saksonia ‒ 164 oraz 13 projektów COMENIUS, Nadrenia Północna-Westfalia ‒ 176 oraz 67 projektów COMENIUS, Nadrenia-Palatynat ‒ 130, Kraj Saary ‒ 18 oraz 6 projektów COMENIUS, Saksonia ‒ 77, Saksonia-Anhalt ‒ 34 oraz 9 projektów COMENIUS, Szlezwik-Holsztyn ‒ 48, Turyngia ‒ 46. W sumie działa więc ponad 1200 szkół niemieckich z partnerstwem z Polską. Przyjąwszy, że w danym roku szkolnym w projekt partnerstwa zaangażowanych jest przynajmniej 15 uczniów ze strony niemieckiej, otrzymujemy (raczej zaniżoną) liczbę ponad 18 tys. uczniów niemieckich, którzy w jednym roku szkolnym mają (zabawowy) kontakt z językiem polskim.

W tym kontekście trudno przecenić rolę powołanej w 1991 r. na mocy umowy ministrów zagranicznych obu państw Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży, instytucji nie tylko finansującej wymianę szkolną i pozaszkolną, lecz również wspierającej projekty poprzez doradztwo i literaturę, m.in. w kwestiach językowych (instytucja udostępnia szereg podręczników językowych dla młodzieży, pedagogów i trenerów, zob. DPJW). PNWM jest koordynatorem zainicjowanego w 2011 r. przez Komitet ds. Edukacji przy Polsko-Niemieckiej Komisji Międzyrządowej ds. Współpracy Regionalnej i Przygranicznej Dnia Polsko-Niemieckiego. W pierwszej połowie czerwca szkoły, stowarzyszenia, instytucje użytku publicznego, miasta, gminy, regiony, przedsiębiorstwa itp. w Polsce i w Niemczech mogą zorganizować dzień poświęcony krajowi sąsiada. W 2013 r. imprezy typu kwizy, warsztaty, koncerty, wystawy, festiwale itp. odbyły się w 12 krajach związkowych i wszystkich województwach, przy czym z sumy 300 imprez po stronie niemieckiej odbyło się ok. 40 (zob. http://www.dzien.dpjw.org/c78,portal_jubi.html?language=de). Nawet jeżeli tylko część tych imprez dotyczyła bezpośredniej promocji języka polskiego w Niemczech, Dzień Polsko-Niemiecki z pewnością przyczynia się do ocieplania wizerunku polszczyzny w Niemczech. Podobną rolę spełnia mniej lub bardziej bezpośrednio cały szereg inicjatyw edukacyjnych wielu instytucji w Niemczech, takich jak Instytut Polski w Darmstadcie (Deutsches Polen-Institut) z projektami podręcznikowymi i wystawami dla szkół oraz uruchomioną w kwietniu 2014 r. platformą internetową dla nauczycieli, Międzynarodowy Instytut Badań Podręcznikowych w Brunszwiku (Georg-Eckert-Institut für internationale Schulbuchforschung), koordynujący projekt polsko-niemieckiego podręcznika do historii, czy Federalna Centrala Kształcenia Politycznego (Bundeszentrale für politische Bildung), regularnie wydająca bezpłatne materiały edukacyjne dotyczące Polski. Można więc stwierdzić, że skromna obecność języka polskiego w regularnym toku nauczania niemieckiego szkolnictwa kontrastuje z dużą i stale rosnącą ilością inicjatyw dotyczących Polski, opartych na zaangażowaniu konkretnych osób i instytucji, a adresowanych właśnie do szkół.

Język polski w strukturach polonijnych

Oferta edukacyjna języka polskiego dla osób z polskim pochodzeniem na stałe zamieszkałych w Niemczech z jeszcze większym trudem niż oferty szkolne poddaje się szacunkom liczbowym, ponieważ zaangażowane w nią instytucje polonijne z reguły nie publikują statystyk, a uczniowie placówek polonijnych jedynie częściowo ujmowani są w statystyce szkolnictwa niemieckiego (zaliczając przedmiot „Język polski jako język ojczysty”). Grupa osób biograficznie związanych w różny sposób z Polską jest niejednolita. Składają się na nią ci, którzy przyjechali do obu części Niemiec w poszczególnych falach przesiedleń, osoby, które wyemigrowały z Polski z powodów politycznych, osobistych, zawodowych czy ogólniej: ekonomicznych, częściowo Ślązacy, osoby mieszkające w Niemczech z obywatelstwem polskim, niemieckim lub podwójnym, przedstawiciele drugiej generacji, dzieci z małżeństw mieszanych itp. Odpowiednio zróżnicowany i zależny od tak indywidualnych czynników, jak kontakty z rodziną w Polsce i/lub ze środowiskiem polonijnym lub ich brak, poziom wykształcenia, używanie lub nieużywanie polskiego jako języka codziennej komunikacji w rodzinie i in. decydują o zróżnicowanym poziomie biegłości w języku polskim. Liczbę osób biograficznie związanych z Polską a zamieszkałych na stałe w Niemczech różne źródła szacują od 1 mln do 2 mln osób (Kaluza 2011).

Najstarszym stowarzyszeniem propagującym naukę języka polskiego jako ojczystego w Niemczech jest mające siedzibę w Berlinie Polskie Towarzystwo Szkolne „Oświata”. Jego korzenie sięgają XIX w., odpowiednio po reaktywacji w 1988 r. wśród celów edukacyjnych, obok języka, pojawiają się historia i geografia Polski oraz zachowanie kontaktu z „krajem przodków”. Towarzystwo prowadzi 11 punktów nauczania w Berlinie, Poczdamie i okolicy, w których uczy się ok. 300 uczniów. Współpraca z niemieckimi władzami szkolnymi układa się różnie, niekiedy uczęszczanie na lekcje polskiego może zostać wpisane do niemieckiego świadectwa jako zajęcia pozalekcyjne. Towarzystwo prowadzi też grupę teatralną (Teatr „Bez paniki”), a zaangażowani nauczyciele organizują wyjazdy do Polski (Informacja Biura Polonii, 20.08.2013).

W Nadrenii Północnej-Westfalii od lat powojennych działa stowarzyszenie Polska Macierz Szkolna w Niemczech, wchodzące w skład sieci placówek w różnych krajach (Polska Macierz Szkolna za Granicą). Również i ta instytucja nawiązuje do dyskursu XIX w. i „Macierzy” tworzonych wówczas na terenie zaboru rosyjskiego i austriackiego. W jej 12 punktach nauczania w 2004 r. uczyło się 350-380 dzieci. Stowarzyszenie organizuje wiele imprez towarzyszących nauce polszczyzny, m.in. utrzymuje zespół taneczny Perełka. Od lat 60. Polska Macierz utrzymuje bliski kontakt z duszpasterstwem misyjnym (zob. Polska Macierz Szkolna w Niemczech).

W 1994 r. w oparciu o Traktat z 1991 r. utworzono staraniem duszpasterstwa misyjnego Chrześcijańskie Centrum Krzewienia Kultury, Tradycji i Języka Polskiego w Niemczech. Stowarzyszenie stawia sobie za cel – obok wychowania młodzieży zgodnie z wartościami Kościoła rzymskokatolickiego – popieranie nauki języka polskiego, jak również kultury i tradycji polskich w Niemczech. Chrześcijańskie Centrum prowadzi naukę polskiego w ok. 25-27 ośrodkach przykościelnych, gdzie w kursach na różnych poziomach nauczania rocznie bierze udział ok. 3 tys. uczniów (informacja od ks. prałata Stanisława Budynia, Rektora Polskiej Misji Katolickiej w Niemczech, 28.06.2013). W liczbie tej nie mieszczą się uczestnicy innych oferowanych kursów i zajęć, takich jak przygotowanie do Pierwszej Komunii Św., lekcje historii, koła taneczne itp. Nauka polskiego finansowana jest ze środków własnych parafii oraz ze składek rodziców. W zależności od potrzeb utworzone grupy mogą skupiać dzieci i młodzież w różnym wieku i z różną znajomością języka polskiego, co stawia nauczycieli przed poważnym wyzwaniem dydaktycznym. Sprawą nauczyciela jest też skompletowanie materiałów. Chrześcijańskie Centrum jest właścicielem dwóch ośrodków kulturalnych: „Concordia” w Herdorf-Dermbach, i „Marianum” w Carlsbergu, które oferują grupie ok. 165 nauczycieli kursy podnoszące kwalifikacje.

W 1997 r. na terenie Westfalii-Północnej Nadrenii powstał Związek Nauczycieli Języka Polskiego i Pedagogów w Niemczech, stawiający sobie za cel wspieranie nauczania języka polskiego jako ojczystego w porozumieniu z niemieckimi władzami oświatowymi oraz przy poparciu Konsulatu Generalnego w Kolonii i stowarzyszeń polonijnych. Związek prowadzi ponad 30 ośrodków nauczania, wspiera inicjatywy budowania nowych struktur, organizuje zjazdy nauczycieli i szereg imprez towarzyszących, występuje w obronie miejsc pracy nauczycieli języka polskiego. Nauczycielki Związku uczęszczają na szkolenia nauczycieli polonijnych oferowane przez Polonijne Centrum Nauczycielskie w Lublinie i regularnie organizują szkolenia wewnętrzne. Udział w zajęciach szkolnych prowadzonych w placówkach Związku wpisywany jest na niemieckie świadectwo szkolne, a oceny z egzaminów wewnętrznych uwzględniane są na świadectwach X klasy. Sprawozdanie na rok 2005 podaje liczbę 2,3 tys. uczniów, co do których należy przyjąć, że uwzględnieni są w cytowanym powyżej raporcie Konferencji Ministrów Kultury o stanie języka polskiego w Niemczech (zob. Związek Nauczycieli Języka Polskiego i Pedagogów w Niemczech).

W informacji Biura Polonii udzielonej na potrzeby niniejszego artykułu wymienianych jest szereg innych instytucji polonijnych oferujących naukę języka polskiego w różnych regionach Niemiec, takich jak stowarzyszenia „Wawel”, „Lajkonik”, „Die Brücke”, „Krasnale”, „Pollingua”, „Pro Cultura Christiana”, „Polnischer Christlicher Verein Erding”, „Patataj”, „Polonus”, „Sawa”, „Krakus” i in. Działalność tych stowarzyszeń jest możliwa dzięki zaangażowaniu wielu osób: uczniów, rodziców i nauczycieli, często pracujących za niewielkim wynagrodzeniem lub zgoła społecznie. Dotacje z Funduszu Współpracy z Polonią oraz z funduszy Pełnomocnika ds. Kultury i Mediów (Beauftragte für Kultur und Medien) są skromne i dotyczą przede wszystkim wydarzeń kulturalnych. Bardzo trudne natomiast w chwili obecnej jest uzyskanie finansowania miejsc pracy dla nauczycieli. W ramach paradygmatu narodowego dwujęzyczność osób polskiego pochodzenia na stałe zamieszkałych w Niemczech mogła wydawać się problematyczna, a nakładanie się na siebie polskiej i niemieckiej (jak również śląskiej) tożsamości kulturowej nierzadko wywoływało niepokój w kwestii lojalności państwowej i społecznej, co oczywiście dotyczyło również mniejszości niemieckiej w Polsce. W perspektywie europejskiej dwujęzyczność stanowi ważną kompetencję, a osoby o wielorakiej tożsamości postrzegane są jako „naturalni pośrednicy” między krajami i regionami. W Programie współpracy z 2011 r. stwierdza się m.in.: „Obywatele niemieccy polskiego pochodzenia i wszystkie osoby, które w Niemczech przyznają się do języka, kultury lub tradycji polskiej oraz członkowie mniejszości niemieckiej w Polsce pełnią istotną rolę w rozwoju naszych społeczeństw” (Program współpracy 2011, 6).

Język polski w niemieckim szkolnictwie wyższym

Paradoksalnie od roku 1989, czyli od początku nowej narracji w dialogu polsko-niemieckim, datuje się reorganizacja i likwidacja szeregu slawistyk w Niemczech, co zachwiało pozycją języka polskiego na uczelniach niemieckich i tak już wobec języka rosyjskiego drugorzędną. Wszystko wskazuje jednak na to, że taki rozwój wypadków długofalowo nie oznaczał spadku zainteresowania polszczyzną w niemieckim szkolnictwie wyższym, przeciwnie: obserwujemy jego wzrost, już jednak nie zawsze w ramach slawistyki, lecz w powiązaniu np. z kwalifikacjami politologicznymi, historycznymi, prawniczymi etc. Przemiany te są reakcją na ewolucję europejskiego i globalnego rynku pracy, a w szerszej perspektywie ‒ na nową sytuację humanistyki w warunkach globalizacji, wirtualizacji i ekonomizacji życia społecznego. Jak wykazały dyskusje Zjazdu Polonistów w Katowicach w październiku 2011 r., również polonistyka rodzima przechodzi podobne przeobrażenia. Dominują interdyscyplinarność i metodologiczna hybrydowość, a z drugiej strony potrzeba profilowania i wyróżnienia się. W efekcie dewaluują się pewne obszary wiedzy, szczególnie teoretycznej, na rzecz innych, zwłaszcza performatywnych, stosowanych (zob. materiały ze Zjazdu Polonistów w Katowicach w 2011 r., opublikowane w: „Postscriptum Polonistyczne” 1 (9) 2012). Obok ośrodków polonistycznych w ramach tradycyjnej slawistyki, np. na Uniwersytecie Ruhry w Bochum, Uniwersytecie Humboldtów w Berlinie czy opisywanym niżej Uniwersytecie Gutenberga w Moguncji, powstały nowe ośrodki studiów polonoznawczych, przede wszystkim Europejski Uniwersytet Viadrina we Frankfurcie nad Odrą, instytucjonalnie powiązany z przynależącym do Uniwersytetu Adama Mickiewicza Collegium Polonicum w Słubicach, oraz najnowsze, opisywane niżej, Centrum Studiów Polonoznawczych im. Aleksandra Brücknera na kooperujących Uniwersytetach w Halle-Wittenberdze i w Jenie. Powstaje również szereg kierunków polonoznawczych z nastawieniem na uzyskanie określonego profilu zawodowego w sferze polsko-niemieckiego dialogu, np. „Polsko-niemieckie studia transnacjonalne” z podwójnym dyplomem magisterskim na Uniwersytecie w Tybindze we współpracy z Uniwersytetem Warszawskim, kwalifikujące do pracy w sferze kultury, lub „Interdyscyplinarne Studia: Polacy i Niemcy w Europie”, studia magisterskie z podwójnym dyplomem na Uniwersytecie Christiana Albrechta w Kilonii we współpracy z Uniwersytetem Łódzkim, przygotowujące do pracy w sferze stosunków polsko-niemieckich. Na uwagę zasługuje też nowo utworzony kierunek studiów licencjackich „Studia niemiecko-polskie”, oferowany przez Uniwersytet Regensburg we współpracy z Uniwersytetem Łódzkim. Dobrym przykładem formy nauczania języka polskiego wpisującej się w nowe potrzeby rynku pracy jest interdyscyplinarny program studiów licencjackich European Studies oferowany od 2001 r. na Uniwersytecie Ottona von Guerickego w Magdeburgu. Program obejmuje obowiązkowe ścieżki: kulturoznawczą, nauk społecznych i ekonomiczną. Obok bardzo dobrej znajomości języka angielskiego studenci kontynuują rozpoczętą w szkole naukę drugiego języka zachodniego oraz rozpoczynają naukę jednego języka wschodnioeuropejskiego, mając do wyboru polski, rosyjski lub rumuński. Nauka języków wschodnioeuropejskich, w tym polszczyzny, obejmuje 5 semestrów po 4 godziny w tygodniu, za co uczący się otrzymują 20 punktów kredytowych (na 180 wymaganych przez reformę bolońską dla studiów licencjackich). Studenci osiągają poziom B2 ESOKJ. Obok znajomości języka mają oni okazję uzyskać wiedzę o polskim społeczeństwie, sytuacji politycznej, polskiej kulturze i historii Polski w ramach zajęć w poszczególnych ścieżkach przedmiotowych oraz egzaminów modułowych. Osobom, które wybrały język polski, rekomendowane jest zaliczenie obowiązkowego semestru zagranicznego w ramach programu ERASMUS na jednym z uniwersytetów partnerskich w Polsce. Co roku naukę języka polskiego w ramach tego programu podejmuje ok. 10 osób.

Z kolei na poziomie studiów magisterskich przykładu nowej formy nauczania polskiego w Niemczech dostarcza wspomniane wyżej nowo powstałe Centrum Studiów Polonoznawczych im. Aleksandra Brücknera w Halle-Wittenberdze i w Jenie. Centrum oferuje interdyscyplinarne magisterskie studia polonoznawcze. W ośrodku w Jenie oferowane są studia o profilach: slawistycznym, politologicznym, socjologicznym i historycznym. 45 punktów kredytowych osiąganych jest w tzw. Kernbereich, pozostałych 75 przypada na jedną z powyższych specjalizacji. W Halle studia odbywają się w systemie „dwóch przedmiotów”, przy czym polonistyka („Interdisziplinäre Polenstudien”) może jako przedmiot główny obejmować 75 punktów kredytowych lub, jako przedmiot drugi, 45 punktów (z wymaganych zgodnie z reformą bolońską na poziomie magisterskim 120 punktów). W obu przypadkach udział języka polskiego obejmuje 10 punktów kredytowych. Poziom nauczania polskiego jest dostosowany do indywidualnego poziomu znajomości polszczyzny przez studentów, którzy oprócz lekcji polskiego spędzają obowiązkowo jeden semestr na jednym z uniwersytetów partnerskich w Polsce oraz mogą zaliczyć w Polsce trzy- lub sześciotygodniową praktykę. Centrum utworzone z finansową pomocą Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej w ramach postanowień okrągłego stołu 2011 rozpisało pierwszy nabór na semestr zimowy 2013/14. Studia podjęło pięć osób.

Tradycyjnym polonistycznym centrum uniwersyteckim jest Moguncja. Tutejszy Uniwersytet Jana Gutenberga oferuje naukę języka polskiego w typowym schemacie slawistycznym, poza tym w ramach półrocznego programu intensywnego „Mainzer Polonicum” oraz w ramach kształcenia zawodowego tłumaczy. Na polonistycznych studiach licencjackich z językiem polskim jako przedmiotem głównym (tzw. Kernfach) praktyka językowa obejmuje 26 godzin tygodniowo i 37 punktów kredytowych, rozdzielonych na 6 semestrów. Oferowane kursy językowe profilowane są według poszczególnych kompetencji, takich jak pisanie, czytanie, gramatyka czy mówienie. Po sześciu semestrach studenci uzyskują poziom językowy B2. Na polonistycznych studiach magisterskich znajomość polszczyzny doprowadzana jest do poziomu C2 i obejmuje obok kursów gramatyki kursy tłumaczenia, parafrazy tekstu oraz kurs lektur i pisania eseju. Studenci odbywają 16 godzin lekcyjnych tygodniowo w ciągu czterech semestrów, co nagradzane jest łączną sumą 20 punktów. W programach tych nauce języka towarzyszą wykłady i konwersatoria programów slawistycznych, rekomendowane są praktyki i kursy językowe w Polsce. Renomowany kurs języka polskiego „Mainzer Polonicum” jest otwarty dla słuchaczy wszystkich wydziałów. Nauka polskiego rozpoczyna się przed oficjalnym rozpoczęciem semestru trzytygodniowym kursem podstawowym w wymiarze 4 godzin dziennie. W semestrze studenci uczą się polskiego po 4 godziny tygodniowo, do czego dochodzi jedna godzina krajoznawstwa. Podczas przerwy semestralnej organizowany jest trzytygodniowy kurs językowy w Polsce, dofinansowywany przez kraj związkowy Nadrenię Palatynat. Po kursie w Polsce studenci przez dwa tygodnie przygotowują się do egzaminu certyfikatowego (4 godziny dziennie) na poziomie B1. Ten intensywny program obejmuje więc okres ok. pół roku.

Równie renomowane są studia dla tłumaczy w należącym do Uniwersytetu Gutenberga Wydziale Translacji i Nauki o Języku i Kulturze w Germersheim. Polski jest językiem do wyboru na kierunkach licencjackim i magisterskim oraz na specjalnym kierunku magisterskim „Tłumacz konferencyjny”. Polski może być wybrany jako tzw. język B, tj. język z którego i na który się tłumaczy, oraz tzw. język C, tj. język, na jaki się tłumaczy, ale z którego się nie tłumaczy. Ponadto do Germersheim przybywają studenci z Polski, dla których polski jest tzw. językiem A, zaś niemiecki jest językiem B. Wieloletnia kierowniczka Katedry Języka Polskiego w Germersheim, prof. Erika Worbs, wspomina, że ok. 2004 r., czyli w roku wstąpienia Polski do UE, jej zakład obsługiwał do 250 osób. Jednak wbrew entuzjastycznym oczekiwaniom, jak ocenia prof. Worbs, rynek pracy dla tłumaczy języka polskiego jest skromny, szanse otwiera natomiast odpowiednia kombinacja języków, w której polszczyzna jest jednym z kilku (zob. Antosik 2013).

Oprócz instytutów slawistyki kursy polskiego oferowane są przez uniwersyteckie centra języków obcych. I jedne, i drugie mogą obsługiwać różne kierunki studiów. Ponadto kursy językowe w centrach języków obcych mogą być zaliczane fakultatywnie i wliczane lub nie do puli punktów kredytowych wymaganych na danym poziomie studiów. Niekiedy jeden lektorat języka polskiego obsługuje slawistykę i centrum języków obcych, jak ma to miejsce np. na wspomnianym Uniwersytecie Ottona von Guerickego w Magdeburgu lub na Uniwersytecie Kraju Saary w Saarbrücken. Saarbrücken jest interesujące i z tego względu, że tutejsze kursy polskiego wpisane są zarówno w jeden określony kierunek studiów, tj. „Kultury Słowiańskie” jako drugi kierunek na poziomie magisterskim, jak i w unikalny certyfikat „Europaicum”, który student może zdobyć równolegle do wybranego kierunku studiów. Na kierunku „Kultury Słowiańskie” student osiąga poziom biegłości B1 po czterech semestrach, ucząc się polskiego na pierwszym i drugim semestrze po 4 godziny tygodniowo, a na trzecim i czwartym po 2 godziny tygodniowo. Tym samym w sumie na kursy języka polskiego przypada 12 z wymaganych dla całego kierunku 27 punktów kredytowych. W ramach certyfikatu „Europaicum” student musi zdobyć 24 punkty kredytowe, z czego 6 przypada na kurs językowy. Aktualnie na kierunku „Kultury słowiańskie” ścieżkę polonoznawczą wybrały cztery osoby, w sumie języka polskiego uczy się tu co semestr ok. 30 osób.

Przytoczone przykłady pokazują, w jak różnorodny pejzaż akademicki wpisuje się oferta nauczania języka polskiego na niemieckich uczelniach. Tradycyjnie kursy slawistyczne w większym stopniu przekazują wiedzę o języku, podczas gdy kursy w centrach językowych mają charakter komunikacyjny i na ogół, zgodnie z najnowszymi zaleceniami glottodydaktyki, stosują podejście komunikacyjne i zadaniowe. Oznacza to, że zajęcia przeprowadzane są w języku docelowym, czyli w tym wypadku po polsku, a zadania sformułowane tak, aby umożliwić przyjęcie roli komunikacyjnej bliskiej rzeczywistości uczących się.

Wielką szansą lektoratów języka polskiego w Niemczech, szczególnie gdy działają poza tradycyjnym paradygmatem slawistycznym, jest współpraca z uniwersytetami w Polsce. Niemiecka Hochschulrektorenkonferenz (Konferencja Rektorów Szkół Wyższych) odnotowała na 2011 r. 1153 polsko-niemieckie kooperacje międzyuczelniane na różnych poziomach. W tym kontekście Niemiecka Centrala Wymiany Akademickiej (Deutscher Akademischer Austauschdienst, DAAD) podkreśla znaczenie znajomości języka polskiego na europejskim rynku pracy (zob. DAAD). W semestrze letnim 2013 DAAD wraz z polskim Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego oferowało 525 stypendiów na pobyt w językowych szkołach letnich czterech polskich uniwersytetów: w Warszawie, Krakowie, Lublinie i Katowicach.

Liczbę niemieckich ośrodków akademickich z ofertą edukacyjną języka polskiego szacuje się na ponad 20 (na liście Federalnego Związku Nauczycieli Języka Polskiego figurują 23 niemieckie ośrodki akademickie z językiem polskim – Bundesvereinigung der Polnischlehrkräfte). Trudno jednak ustalić liczbę studentów uczących się polskiego. Najbardziej miarodajna wydaje się statystyka niemieckiego systemu akademickich certyfikatów językowych UNIcert®, w której polski wymieniany jest na ósmym miejscu pośród 12 „dużych” języków (wśród 29 wszystkich języków akredytowanych). Pełna lista 12 „dużych” języków, wraz z liczbą certyfikatów na wszystkich poziomach wydanych w semestrze zimowym 2012/13, wygląda następująco: angielski – 42490, hiszpański – 17015, francuski – 12644, włoski – 5327, rosyjski – 4390, szwedzki – 1932, niemiecki jako język obcy – 1898, polski – 1459, czeski – 1212, portugalski – 521, chiński – 430, japoński – 334 (zob. UNIcert®). Na semestr zimowy 2012/13 podaje się tu liczbę 1459 certyfikatów na poziomach podstawowym A2 (UNIcert®-Basis), samodzielności B1 (UNIcert® I; najwięcej, bo 841 certyfikatów), samodzielności B2 (UNIcert® II) i biegłości C1 (UNIcert® III). W statystyce na marzec 2013 nie wymienia się ani jednego certyfikatu na poziomie UNIcert® IV, co oznacza, że żaden student niemiecki nie zdał egzaminu z języka polskiego na najwyższym przewidywanym przez ESOKJ poziomie biegłości C2. Nie jest to z pewnością pełna liczba studentów, którzy w tym semestrze uczyli się polskiego na uczelniach niemieckich, gdyż po pierwsze, nie zawsze nauka języka polskiego posiada akredytację UNIcert®, np. w Bochum akredytację taką posiadają kursy w Centrum Języków, ale nie posiadają jej kursy slawistyczne. Akredytacją UNIcert® nie są objęte kursy języka polskiego w Moguncji. W Magdeburgu egzaminy z języka polskiego są automatycznie egzaminami UNIcert®, w Saarbrücken studenci po zdanych egzaminach mogą (ale nie muszą) występować o certyfikat UNIcert®. Akredytację UNIcert® na język polski posiada aktualnie 18 ośrodków akademickich w Niemczech; ogółem na różne języki akredytowanych jest 55 ośrodków. Po drugie zapewne nie wszyscy uczący się zdali egzamin UNIcert®. Po trzecie wreszcie, pierwszy semestr nauki polskiego nie prowadzi do osobnego certyfikatu, więc również nie jest objęty statystyką. Przyjąwszy, że właśnie w pierwszym semestrze grupy są największe, można liczbę studentów uczących się polskiego na niemieckich uczelniach szacować na ok. 2 tys. osób. Raz jeszcze należy jednak podkreślić, że tylko mała część tej grupy to poloniści w tradycyjnym rozumieniu tej specjalności, większość uczęszcza na kursy komunikacyjne w centrach języków obcych. Pytani o motywację do nauki języka polskiego, studenci wskazują na ogół powody biograficzne lub generalnie otwartość na kontakty z Polską i Polakami (60% wskazań), motywy zawodowe stanowią ok. jednej trzeciej wskazań (badania własne Federalnego Związku Nauczycieli Języka Polskiego, zob. Telus 2013).

Stosunkowo niskim zainteresowaniem wśród studentów niemieckich cieszą się studia w Polsce. Z raportu Studenci zagraniczni w Polsce Fundacji Edukacyjnej Perspektywy wynika, że w 2012 r. studiowało w Polsce 24253 studentów ze 141 krajów, w tym 411 studentów z Niemiec (najwięcej, bo 6321 osób, przyjechało z Ukrainy). Studenci z Niemiec wybierali głównie kierunki humanistyczne, takie jak nauki społeczne, stosunki międzynarodowe, filologie czy historia. Dla porównania - w Niemczech studiowało w 2012 r. ponad 9 tys. studentów z Polski (zob. Deutsche Welle).

Język polski na uniwersytetach ludowych

Studenci niemieccy zainteresowani nauką języka polskiego chęć posługiwania się nim na urlopie wymieniają w 8% wskazań (zob. Telus w druku), można więc przypuszczać, iż jest to jedna z ważniejszych motywacji do nauki polskiego wśród słuchaczy kursów na uniwersytetach ludowych (Volkshochschulen). Ta forma nauczania posiada w Niemczech bogatą tradycję. Oferta edukacyjna tego sektora skierowana jest przede wszystkim do urzędników średniego szczebla, gospodyń domowych, uczniów i rencistów (Tintelnot i Voigts 1998). Języków obcych uczą się przede wszystkim osoby w wieku 40-54 lata, których zainteresowania na ogół nie są wąsko określone (wg statystyki z 1998 r. 67% zalicza przynajmniej dwa kursy z różnych dziedzin; wszystkie dane za Tintelnot i Voigts 1998). Statystyka Niemieckiego Instytutu Kształcenia Dorosłych (Deutsches Institut für Erwachsenenbildung) w Bonn odnotowuje na 2011 rok 1412 kursów języka polskiego na uniwersytetach ludowych z łączną sumą zameldowań 11570 osób. Zakładając, że część osób chodziła na więcej kursów niż jeden, należy przyjąć, że ilość osób jest mniejsza niż liczba zgłoszeń (8000?). Te na pierwszy rzut oka wysokie liczby relatywizują się w porównaniu z innymi językami. Na przykład na kursach języka nowogreckiego w tym samym roku było 11153 zgłoszeń, na kursach szwedzkiego ‒ 24279, na kursach francuskiego czy włoskiego zaś - ok. 160000 zgłoszeń.

Podsumowanie

Podczas gdy język niemiecki jest w Polsce (→ język niemiecki w Polsce) drugim, po języku angielskim, językiem obcym i uczy się go ok. 2,4 mln osób, polskiego na wszystkich poziomach nauczania w Niemczech, według przedstawionych tu liczb, uczy się maksymalnie 50 tys. osób (zob. tabela 1). Ta asymetria, mająca powody historyczne i charakter w gruncie rzeczy postkolonialny, stoi w oczywistej sprzeczności z politycznymi i społecznymi osiągnięciami dialogu polsko-niemieckiego. Jest ona również nie do pogodzenia z europejskimi wyobrażeniami o dobrosąsiedzkim, równouprawnionym partnerstwie. Postulat Polsko-Niemieckiej Komisji Międzyrządowej poszukiwania „dodatkowych możliwości tworzenia kompleksowej, ciągłej oferty nauki i kształcenia językowego z korzyścią dla języka polskiego w Niemczech” (Polsko-Niemiecka Komisja Międzyrządowa, s. 3) pozostaje jak najbardziej aktualny.

Równocześnie daje się zauważyć wzrost zainteresowania językiem polskim w Niemczech i w Europie. Ankieta wśród menedżerów 542 firm brytyjskich w 2012 r. wykazała, że polski zajmował piąte miejsce wśród języków obcych, których znajomość pożądana jest u pracowników (razem z arabskim; CBI, http://www.cbi.org.uk/media-centre/news-articles/2012/06/which-languages-do-uk-managers-value/). W środowiskach polonijnych XIX-wieczne narracje tożsamościowe ustępują miejsca pragmatycznemu podejściu do języka polskiego jako oczywistego atutu na europejskim rynku pracy. Pytanie „dlaczego uczyć się polskiego?” coraz częściej ustępuje miejsca pytaniu „w jakim celu?”. Szczególnie w regionach przygranicznych i zwłaszcza w połączeniu z kwalifikacjami zawodowymi wychodzącymi poza obszar tradycyjnego wykształcenia polonistycznego nauka języka polskiego jako obcego coraz częściej przekłada się na sukces zawodowy i biograficzny. Dla dokumentacji tych przemian konieczna jest dalsza działalność badawcza i wymiana doświadczeń. Temu celowi służy założone przez Bundesvereinigung der Polnischlehrkräfte pismo fachowe „Polski w Niemczech/Polnisch in Deutschland”, którego pierwszy numer ukazał się w grudniu 2013 r.

 

Podziękowanie

Autorka dziękuje następującym osobom i instytucjom za udostępnienie danych:

Heinz Alef, Kommission für Statistik der Kultusministerkonferenz

ks. prałat Stanisław Budzyń, Chrześcijańskie Centrum Krzewienia Kultury, Tradycji i Języka Polskiego w Niemczech

Agata Legutko, Polskie Szkoły Internetowe "Libratus"

Danuta Szczęsna, Sekretariat Państwowej Komisji Poświadczania Znajomości Języka Polskiego jako Obcego

Joanna Trümner, Biuro Polonii

Agata Przyborowska-Stolz, Marzanna Tolay, Agnieszka Zawadzka, Anna Zinserling, Bundesvereinigung der Polnischlehrkräfte

 

Bibliografia

Abiturprüfung Polnisch. Einheitliche Prüfungsanforderungen in der Abiturprüfung Polnisch, postanowienie Konferencji Ministrów Kultury z dn. 15.10.1993 w wersji z dn. 6.06.2013, http://www.kmk.org/fileadmin/veroeffentlichungen_beschluesse/1993/1993_10_15-EPA-Polnisch.pdf (22.8.2013).

J. Antosik, Prof. Erika Worbs zur Entwicklung des Arbeitsbereichs Polnisch am FTSK Germersheim, interview-mit-prof-dr-erika-worbs-vom-ftsk-germersheim-uber-den-arbeitsbereich-polnisch-den-bologna-prozess-und-die-arbeitsplatze-ehemaliger-polnisch-studierender (30.05.2013).

W. Bolecki, Polonistyka za granicą: czas na zmiany, [w:] „Teksty Drugie” 1-2 (2009).

Bundesvereinigung der Polnischlehrkräfte, www.polnischunterricht.de (25.8.2013).

CBI, http://www.cbi.org.uk/media-centre/news-articles/2012/06/which-languages-do-uk-managers-value/ (15.6.2012).

DAAD, https://www.daad.de/miniwebs/warschau/de/09195/index.html (1.6.2013).

A. Dąbrowska, W. Miodunka, A. Pawłowski, Wyzwania polskiej polityki językowej za granicą: kontekst, cele, środki i grupy odbiorcze, Warszawa 2012.

dzień.de/der-tag.pl. http://www.dzien.dpjw.org (25.8.2013).

DPJW, Deutsch-polnisches Jugendwerk. http://www.dpjw.org/c26,sprache (25.8.2013).

Deutsche Welle, http://www.dw.de/statystyki-niemieccy-studenci-rzadko-wybieraj%C4%85-polsk%C4%99/a-16409219 (21.8.2013).

M. Fiałek, Evaluation des durchgängigen Spracherwerbs Polnisch in Kindertageseinrichtungen und Schulen im Landkreis Vorpommern-Greifswald. Eine Studie der Ernst-Moritz-Arndt Universität Greifswald, [w:] „Polski w Niemczech/Polnisch in Deutschland“, 1 (2013).

B. Helbig-Mischewski, Zur Geschichte und Zukunft der Polonistik in Deutschland, [w:] B. Helbig-Mischewski, G. Matuszek (red.), Fährmann grenzenlos. Deutsche und Polen im heutigen Europa: Zum Gedenken an Henryk Bereska, Olms 2008.

H. Huntemann, E. Reichart, Volkshochschul-Statistik. 50. Folge, Arbeitsjahr 2011, http://www.die-bonn.de/doks/2012-volkshochschule-statistik-01.pdf (1.6.2013).

A. Kaluza, Zum Minderheitenstatus der polnischsprachigen Migranten in Deutschland, [w:] „Polen-Analysen“ 98, 1.11.2011, http://www.laender-analysen.de/polen/pdf/PolenAnalysen98.pdf (23.6.2013).

G. Ch. Kimura, Polnisch im Kontext der Arbeitnehmerfreizügigkeit in der deutsch-polnischen Grenzregion, [w:] „Polski w Niemczech/Polnisch in Deutschland“, 1 (2013).

KMK 2012, Zur Situation des Polnischunterrichts in der Bundesrepublik Deutschland. Bericht der Kultusministerkonferenz vom 22.08.1991 i.d.F. vom 04.110.2012, http://www.kmk.org/fileadmin/veroeffentlichungen_beschluesse/1991/1991_08_22-Situation_Polnischunterricht.pdf (30.05.2013).

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, http://nauka.gov.pl/szkolnictwo-wyzsze/konkurs-na-letnie-szkoly-jezyka-i-kultury-polskiej-dla-cudzoziemcow.html (22.8.2013).

Polska Macierz Szkolna w Niemczech, http://polskamacierzszkolna.de/wordpress/?page_id=105 (1.6.2013).

Polsko-Niemiecka Komisja Międzyrządowa, Komunikat XXIII posiedzenia Polsko-Niemieckiej Komisji Międzyrządowej ds. Współpracy Regionalnej i Przygranicznej, Erfurt, 18.09.2012 roku, http://www.men.gov.pl (21.8.2013).

Program współpracy przyjęty przez Rządy Rzeczpospolitej Polskiej i Republiki Federalnej Niemiec z okazji 20. rocznicy podpisania Traktatu między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy, www.warschau.diplo.de/contentblob/3198180/Daten/1391450/Projektliste.pdf (19.8.2013).

H. Sarter, Polnisch als Perspektive im Kontext von Mehrsprachigkeit und Globalisierung, [w:] „Polski w Niemczech/Polnisch in Deutschland”, 1 (2013).

Statistisches Bundesamt (red.) 2012a, Fachserie 11, Reihe 1, Allgemeinbildende Schulen, https://www.destatis.de/DE/Publikationen/Thematisch/BildungForschungKultur/Schulen/AllgemeinbildendeSchulen.html (23.8.2013).

Statistisches Bundesamt (red.) 2012b, Schulen auf einen Blick. DeStatis. https://www.destatis.de/DE/Publikationen/Thematisch/BildungForschungKultur/Schulen/BroschuereSchulenBlick0110018129004.pdf?__blob=publicationFile (30.05.2013).

Statystyka nieoficjalna KMK 2012, udostępniona przez Komisję ds. Statystyki (Komission für Statistik) Konferencji Ministrów Kultury.

M. Telus, Deutsch-polnische Asymmetrien als Barrieren für den Polnischunterricht in Deutschland: Was tun?, [w:] K. Filipowicz-Tokarska, P. Chojnowski (red.), Bariery i/jako wyzwania w nauczaniu języka polskiego jako obcego, Słubice 2012.

M. Telus, Ocieplamy wizerunek języka polskiego w Niemczech: Dlaczego, po co, jak? [w:] G. Filip, J. Pasterska, M. Patro-Kucab (red.), Polonistyka w Europie. Kierunki i perspektywy rozwoju, Rzeszów 2013.

C. Tintelnot, G. Voigts 1998, Bildungseinrichtungen aus der Teilnehmersicht. Zwei Befragungen, http://die-bonn.de/publikationen/online-texte/index.asp (21.08.2013).

UNIcert®, Statystyka październik 2012, http://www.unicert-online.org/sites/unicert-online.org/files/unicert_statistik_oktober_2012.pdf; statystyka marzec 2013, http://www.unicert-online.org/sites/unicert-online.org/files/unicert_statistik_maerz_2013.pdf (20.08.2013).

M. M. Woch, Animacja językowa a międzynarodowa wymiana młodzieży, [w:] „Polski w Niemczech/Polnisch in Deutschland”, 1 (2013).

E. Worbs, Die Stellung der polnischen Sprache in Deutschland, http://www.fask.uni-mainz.de/inst/is/polnisch/texte/stellung.pdf (10.10.2010).

E. Worbs, Kilka uwag o stanie polonistyki w Niemczech na tle stosunków niemiecko-polskich, http://www.fb06.uni-mainz.de/inst/is/polnisch/erikaworbs/postscriptum.pdf (1.6.2013).

A. Zawadzka, Warum nicht Polnisch? Zur Notwendigkeit einer aktiveren Förderungspolitik für Polnisch als Fremdsprache in Deutschland, [w:] G. Mehlhorn (red.), Werbestrategien für Polnisch als Fremdsprache an deutschen Schulen, Hildesheim, Zürich, New York 2010.

Związek Nauczycieli Języka Polskiego i Pedagogów w Niemczech, http://www.xpol.de/jezykpolski2a.html (25.8.2013).



Tabela 1: Szacunkowe liczby osób uczących się języka polskiego w Niemczech lub mających kontakt z językiem polskim w ramach polsko-niemieckiej wymiany młodzieży:

 

Forma nauczania

Szacowana ilość osób

Źródło

Szkoły niemieckie

8.400

Raport „Zur Situation des Polnischunterrichts in der Bundesrepublik Deutschland. Bericht der Kultusminister-konferenz vom 22.08.1991 i.d.F. vom 04.110.2012", Konferencji Ministrów Edukacji.

Szkolne projekty w ramach polsko-niemieckiej wymiany młodzieży (gry i zabawy w języku polskim, słownictwo kontaktu)

18.255

Obliczenia własne na pdst. raportu „Zur Situation des Polnischunterrichts in der Bundesrepublik Deutschland. Bericht der Kultusminister-konferenz vom 22.08.1991 i.d.F. vom 04.110.2012”, Konferencji Ministrów Edukacji; 1.217 partnerstw szkół x średnio 15 uczestników ze strony niemieckiej.

Szkoły polonijne

4.000

Strony internetowe stowarzyszeń, informacja Biura Polonii i Chrześcijańskiego Centrum Krzewienia Kultury, Tradycji i Języka Polskiego w Niemczech.

Niemieckie uczelnie wyższe

2.000

UNIcert®. Statystyka marzec 2013 plus szacunek Federalnego Związku Nauczycieli Języka Polskiego.

Niemieccy studenci studiujący w Polsce

411

Raport „Studenci zagraniczni w Polsce”, Fundacja Edukacyjna Perspektywy

Uniwersytety ludowe (VHS)

8.000

Huntemann, Hella i Elisabeth Reichart 2012: Volkshochschul-Statistik. 50. Folge, Arbeitsjahr 2011 plus szacunek Federalnego Związku Nauczycieli Języka Polskiego.

Inne (projekt dzień.de/der-tag.pl, lekcje prywatne, szkoły prywatne, np. dla pracowników firm etc.)

9.000?

Brak danych, szacunek Federalnego Związku Nauczycieli Języka Polskiego.

Razem szacunkowo

maks. ok. 50.000

 

 

Telus, Magdalena, dr, lektorka języka polskiego na Uniwersytecie Kraju Saary, przewodnicząca Federalnego Związku Nauczycieli Języka Polskiego (Bundesvereinigung der Polnischlehrkräfte); praca doktorska: Gruppenspezifisches Stereotyp. Ein Modell der Einbettung in die Textproduktion(2002). Zainteresowania badawcze: językowe środki konstrukcji tożsamości grupowych i rozmytych, sytuacja języka polskiego w Niemczech; redaktor naczelna pisma „Polski w Niemczech/Polnisch in Deutschland”.